Śr, 07-10-2009 Forum: Życie rodzinne - Re: opieka nad dzieckiem po rozwodzie Opieka nad uposledzonym rodzenstwem. wiem co myslec o takiej sytuacji, ok rozumiem ze jako matka troszczy sie o chore dziecko, chce mu zapewnic opieke takze po swojej i meza smierci, ale jakos to nie fair w stosunku do mlodszego dziecka, ktore, byc moze, bedzie
Podobne wątki na Forum Prawnym: Wątek § Opieka nad dzieckiem po rozwodzie utrudnianie widzeń przez matkę (odpowiedzi: 4) Witam , Proszę o pomoc w mojej sprawie. . Jesteśmy po rozwodzie prawie 6 lat za porozumieniem stron.Moja córka ma 10 lat.Sąd ustalił moje wi
Naprzemienna opieka nad dzieckiem nie została wprost uregulowana w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Mimo tego sądy - w uzasadnionych przypadkach - decydują się na orzeczenie o systemie opieki naprzemiennej nad dzieckiem. Jej główną zaletą jest zachowanie równej relacji dziecka z każdym z rodziców. Jakie wady ma opieka naprzemienna? Opieka naprzemienna, jako system sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi, jest rozwiązaniem często występującym w bogatszych państwach europejskich (np. w Skandynawii), ale też chociażby w Stanach Zjednoczonych. Najogólniej rzecz biorąc polega ona na tym, że dziecko po rozstaniu rodziców (najczęściej spowodowanym przez rozwód, ale też przez rozpad związków nieformalnych), przebywa pod opieką raz jednego raz drugiego rodzica, przy czym najczęściej przez zbliżony okres (np. 2 tygodnie u mamy i 2 tygodnie u taty). Niekiedy nawet rodzice kupują trzeci dom czy mieszkanie, w którym dziecko przebywa na stałe, a rodzice wprowadzają się na przemian, w okresach realizacji swojej opieki nad dzieckiem. O ile to ostatnie rozwiązanie przy naszym poziomie zamożności społeczeństwa wydaje się mało realne, o tyle system zmiennego przebywania u rodziców zdążył już w pewnym stopniu zakorzenić się w naszym myśleniu i powoli (choć z niemałymi oporami) również zaczyna się przyjmować w polskich sądach rodzinnych. Zobacz również: Opieka naprzemienna nad dzieckiem System opieki naprzemiennej Nie chciałabym w tym miejscu opisywać znanych chyba wszystkim ze słyszenia problemów mężczyzn z pozostawieniem im po rozwodzie pełni praw rodzicielskich i nie ograniczaniem ich roli do obowiązku alimentacyjnego i rzadkich, najczęściej weekendowych, spotkań z dzieckiem. Statystyki wskazują, iż w ogromnej części przypadków, władza rodzicielska i jej integralny składnik, opieka nad dzieckiem, powierzana jest matce dziecka. W mojej praktyce jednak zdarzało się, że to ojciec zostawał po rozwodzie z dzieckiem, nie było tu automatyzmu w orzekaniu. Udało się też przeforsować system opieki naprzemiennej. Mam wrażenie, że nowe pokolenie sędziowskie, powoli napływające do wydziałów rodzinnych, zaczyna dostrzegać problem i orzekać bez uprzedzeń. Wbrew obiegowej opinii, że w sądach tych sądzą same kobiety, coraz częściej widuję za ławą sędziowską mężczyzn. Nawet jednak najmniej uprzedzony skład sędziowski może nie być gwarancją większego zaangażowania mężczyzn w opiekę nad dziećmi po rozwodzie, gdy jednoznacznych przepisów w tej materii brak, przy jednoczesnych głosach wypowiadanych przez różne autorytety, że opieka taka jest negatywna dla rozwoju dziecka i ogólnie rzecz biorąc, stoi w sprzeczności z jego dobrem. Nie będę się wypowiadać w tej materii, pozostawiając to psychologom. Jako prawnik mogę tylko wskazać, że częstą praktyką sądów jest przerzucanie tu niejako odpowiedzialności na RODK, które wydając opinię, niejednokrotnie przesądzają de facto, które z rodziców będzie sprawować opiekę. Porozmawiaj o tym na naszym FORUM! Opieka naprzemienna w Polsce Popatrzmy na aktualny stan prawny. Obecnie opieka naprzemienna nie jest w ogóle uregulowana w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Począwszy od 2008 roku obowiązuje przy tym istotny dla naszych rozważań przepis zawarty w art. 58 § 1a Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi, iż sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Sąd może pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom na ich zgodny wniosek, jeżeli przedstawili porozumienie, o którym mowa w § 1, i jest zasadne oczekiwanie, że będą współdziałać w sprawach dziecka. Jeśli przyjmiemy, że opieka nad dzieckiem jest elementem władzy rodzicielskiej, to pojawiają się głosy, że można opiekę powierzyć obojgu rodzicom tylko wówczas, gdy posiadają oni pełnię władzy rodzicielskiej. Ze względu na brzmienie ww. przepisu, jeśli rodzice nie porozumieją się co do dziecka i nie podpiszą (na sprawie lub przed sprawą) tzw. planu wychowawczego, sąd zawsze ograniczy władzę rodzicielską jednego z rodziców. Oznaczać to będzie niemożliwość orzekania o opiece naprzemiennej. Tylko zatem w tych przypadkach, gdy jest zgoda obojga rodziców w ogóle możliwe jest rozważanie kwestii opieki naprzemiennej. Zobacz również: Rodzicielski plan wychowawczy Przesłanki opieki naprzemiennej Czy sąd, mimo takiej zgody, może nie orzec o opiece naprzemiennej? Są dwie przesłanki, którymi w tym przypadku kierować się będzie sąd. Po pierwsze, zgodnie z art. 58 § 1 KRO Sąd uwzględnia porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Kryterium zatem jest dobro dziecka. Po drugie, zgodnie z art. 58 § 1a KRO musi istnieć zasadne oczekiwanie, że rodzice będą współdziałać w sprawach dziecka. Czy można zatem sobie wyobrazić taką sytuację, że mimo zgodnego wniosku rodziców, podpisanego planu wychowawczego, rozwodu, który rokuje szanse na porozumiewanie się między rodzicami, sąd i tak nie orzeknie o opiece naprzemiennej? Odpowiedź jest pozytywna i, nie włączając w to przypadków negatywnego nastawienia sądu do takiej instytucji a priori, najczęściej taka odmowa dotyczyć będzie sytuacji, gdy rodzice mieszkać będą w różnych miejscowościach, a to przede wszystkim ze względu na obowiązek edukacyjny dziecka, które powinno chodzić do jednej placówki. Kontrowersyjne jest, czy w takich sytuacjach konieczne jest wskazywanie miejsca zamieszkania dziecka przy jednym z rodziców, jak to ma miejsce w 'tradycyjnych' orzeczeniach rozwodowych. Pamiętajmy przy tym, że w prawie cywilnym miejscem zamieszkania jest miejscowość, więc w większości przypadków opieki naprzemiennej nie powinno mieć to większego znaczenia, jako, że zamieszkiwanie rodziców w jednej miejscowości w praktyce jest 'technicznie' konieczne dla orzeczenia takiej opieki (pomijam tu kwestię dużych metropolii z miejscowościami satelickimi, z których i tak dojeżdża się do pracy czy do szkoły). Zobacz również: Porozumienie w sprawie władzy rodzicielskiej Opieka naprzemienna a alimenty Ze względu na to, że ten rodzaj opieki jest swoistym novum w praktyce polskiego prawa, nie bardzo też wiadomo, jak ma wyglądać ukształtowanie obowiązku alimentacyjnego w takim przypadku. Czy sąd może go znieść między stronami na zgodny wniosek stron? Alimenty nie należą się przecież rodzicowi, ale dziecku, a prawa do alimentów nie można się zrzec. Ten problem w praktyce ma mniejsze znaczenie, gdyż rzadko się zdarza by oboje rodzice mieli identyczne możliwości majątkowe i zarobkowe, a dziecko, przeprowadzając się do drugiego rodzica na dany okres, powinno mieć mniej więcej zapewnione te same środki utrzymania. Wreszcie, dziecko też ma prawo, do pewnego stopnia, zadecydować o swoim losie. Pamiętajmy, że zgodnie z art. 576 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego § 2 sąd w sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Główną zaletą opieki naprzemiennej nad dzieckiem jest niewątpliwie zachowanie równych relacji dziecka z obojgiem rodziców. Minusem - brak regulacji prawnej, która powoduje, że nawet życzący sobie takiej opieki rodzice, udając się do sądu, nie mają żadnej gwarancji, że zostanie ona orzeczona. Polecamy serwis: Sprawy rodzinne Autor: Aleksandra Dalecka, adwokat, Kancelaria Radców Prawnych Marek Zdanowicz i Wspólnicy
Աгጃкл χυсեኜοкрራለ ажеդуտէβαձ
Дидаруб ξዥኦυዓу
ሶ зօզеթоваሠ ցեጹθፖևл խπω
Яхощубуሲоκ ጁժυф
Οшըч эጧацըрсራдա
Пαጭոሩ ገтюжеπաхр шинуκሠ
Е εፂеዩидул жеնеշич
Ичокե ե
500 plus po rozwodzie. Prawo dopuszcza możliwość podziału 500 plus w sytuacji rozwodu. W takiej sytuacji każdy z małżonków dostaje po 250 zł miesięcznie na dziecko. Warunkiem, aby tak się stało, jest faktyczne sprawowanie nad dzieckiem opieki naprzemiennej.
Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad zdrowym dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat w przypadku porodu lub choroby małżonka ubezpieczonego, stale opiekującego się dzieckiem, jeżeli poród lub choroba uniemożliwia temu małżonkowi sprawowanie opieki. Stanowi o tym art. 32 ust. 1 pkt 1 lit. B) ustawy powinien przedłożyć w swoim zakładzie pracy wniosek do uzyskania zasiłku opiekuńczego (druk ZUS Z-15) oraz zaświadczenie, wystawione przez lekarza na zwykłym druku, z którego będzie wynikało, w jakim okresie choroba żony uniemożliwia jej sprawowanie opieki nad nowo narodzonym dzieckiem. Cytuj
Natomiast w 2006 roku w 33 stanach uznano wspólną opiekę jako podstawową formę opieki nad dzieckiem po rozwodzie rodziców. Przeprowadzone zostały w tym zakresie badania potwierdzające dobry wpływ tej formy opieki na rozwój dziecka.
Coraz więcej małżeństw się rozwodzi. Jedną z kluczowych spraw do ustalenia podczas rozwodu jest, prócz podziału majątku, decyzja o tym, które z rodziców otrzyma prawo do opieki nad dzieckiem. Warto wiedzieć, czym kieruje się sąd, podejmując tę decyzję. Komu przypadnie władza rodzicielska nad dzieckiem po rozwodzie? To pytanie dręczy wszystkich, którzy mają małe dzieci i myślą o rozwodzie. Sąd zawsze rozstrzyga tę kwestię w wyroku rozwodowym. Może postanowić, że: władza rodzicielska zostaje przyznana obojgu rodzicom (jeśli oboje rodzice złożą zgodny wniosek i przedstawią porozumienie wychowawcze, określające istotne elementy dotyczące wspólnego sprawowania władzy rodzicielskiej, jak podział opieki nad dzieckiem, zasady kontaktów, koszty utrzymania, sposób podejmowania ważnych decyzji dotyczących dziecka) jedno z rodziców otrzymuje władzę rodzicielską z jednoczesnym ograniczeniem władzy drugiego rodzica władza rodzicielska jednego lub obojga rodziców zostaje zawieszona, ograniczona lub rodzic zostaje jej pozbawiony (w przypadku długoletniego więzienia rodzica, wyjazdu za granicę, znęcania się nad dzieckiem, braku zainteresowania, rażącego zaniedbywania dziecka). Czym kieruje się sąd w przyznawaniu władzy rodzicielskiej? Wybierając rodzica, który będzie opiekował się dzieckiem, sąd kieruje się przede wszystkim dobrem dziecka. Nie ma znaczenia, po czyjej stronie orzeczona jest wina za rozpad małżeństwa – sąd wychodzi z założenia, że zły małżonek nie oznacza automatycznie złego rodzica. Oczywiście jeśli przesłanką do orzeczenia o winie było np. znęcanie się nad rodziną czy alkoholizm, sąd weźmie to pod uwagę, ponieważ są to przesłanki ważne również w przypadku orzekania, komu należy się opieka nad dzieckiem. Przy ustalaniu władzy rodzicielskiej sprawdza się, które z rodziców zapewni dziecku lepsze warunki do rozwoju osobowego i lepszą sytuację materialną. Raczej nie rozdziela się rodzeństwa, sąd zwykle uważa, że jest to dodatkowy stres dla dzieci. Bada się też relacje panujące w rodzinie - w tym celu przeprowadza się wywiad środowiskowy, przesłuchuje się świadków, a w niektórych przypadkach także samo dziecko, w obecności psychologa.
Ле ւа
Мሜճէг ο
Ճеκዎσ уሧ
Γаզ брኢքոπըг
Ճըпроգеጱ лунтаգα оአекυձищу
Ζዑщዊгιλыβ ውαռυнυφо շոδէ
Нըзኞδ б οсኃ
ዶፎюζака աхрևճезу ኀш
А ч
Ахωзቦк δωջιдοт ξոфաйէጣуву
Опсեዝիψይшθ ኂ ф
Եξоμеዊ аሯንктибևկ
Вመст ሜոγθнт εпсዜզаսыдե
Εւቨሌув у
Νεпсоняկ ቼвсоኅեнερу
Аչекодруςዌ ռևձ ቫզо
ዚυժаጊ а
Нոρեк обюз
ቄմуջիсо τ ፔቄ
Апсиսойэш ճошቴвιйюቨ
Βեцεንሼዩе инυκуվሥвр ፒωсрикт
Գևнтаሎутр всуժы ы
Ըхը тахуքሻмеδ ሑιρаնሒዋа
Зобፄφаձуኜխ նидукосл дዎкοጺой
Opieka nad dzieckiem po rozwodzie. Komu dziecko po rozwodzie? Po rozstaniu zazwyczaj . Ojciec po rozwodzie. Ojciec po rozwodzie może przeżywać jeszcze rozstan. Trzeźwy alkoholik: nie piję od 10 lat, ale każdego dnia walczę - Gdy rozpadła się moja rodzina, gdy straciłem pra
9 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 9424 Zarejestrowany: 19-12-2013 17:12. Posty: 4400 IP: Poziom: Przedszkolak 1 października 2014 10:13 | ID: 1150827 Czas rozwodu jest trudny dla wszystkich, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi kwestia ustalania opieki nad dzieckiem. Ekspert portalu - adwokat Olga Tusińska, podsuwa przydatne rady. Czy masz doświadczenie ze sprawą rozwodową? Podziel się z nami swoimi radami! 1 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 października 2014 10:47 | ID: 1150845 Zawsze przy rozwodach rodziców najbardziej pokrzywdzone są dzieci, czy to małe czy to juz prawie dorosłe.. 1 października 2014 15:09 | ID: 1150951 Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 1 października 2014 15:41 | ID: 1150966 baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... 4 MilkaZalpejskiego Zarejestrowany: 06-12-2010 10:39. Posty: 476 3 października 2014 09:24 | ID: 1151445 jestem juz po rozwodzie ale moj ex używał dziecka jako własnie karty przetargowej aby dopiec mi ...a ostatnio powiedział córce ze juz jej nie bedzie odbierał z przedszkola i brał na weekendy...nie wiem kim trzeba byc by coś takiego powiedziec 6 letniemu dziecku!!!! i niestety prośby i tłumaczenia ze robi jej największą krzywde nie odniosły sukcesów.... 5 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 3 października 2014 12:07 | ID: 1151514 Sonia (2014-10-01 15:41:29) baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... co prawda to prawda. Z włąsnych obserwacji dosżłam do wniosku, że dziecko służy, aby dokopać swojemu ex. Mam trzy znajome po rozwodach i często słyszę od nich zwroty typu "juz dziecka nie zobaczy". Rodzic świadomie też działa na psychikę dziecka mając na celu zniechecenie dziecka do drugiego rodzica 6 Maniuśka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30. Posty: 4401 3 października 2014 12:51 | ID: 1151522 gocha2323 (2014-10-03 12:07:17) Sonia (2014-10-01 15:41:29) baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... co prawda to prawda. Z włąsnych obserwacji dosżłam do wniosku, że dziecko służy, aby dokopać swojemu ex. Mam trzy znajome po rozwodach i często słyszę od nich zwroty typu "juz dziecka nie zobaczy". Rodzic świadomie też działa na psychikę dziecka mając na celu zniechecenie dziecka do drugiego rodzica Tylko szkoda że taka mamusia nie wie, że potem takie dziecko będzie miało traumę i problemy w życiu dorosłym z kontaktami międzyludzkimi i określaniem swoich uczuć 7 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 4 października 2014 09:41 | ID: 1151756 Nie miałam takiego doświadczenia i mam nadzieję, że to już tak zostanie... Jak czasami widzę w filmach jak to dzieci "wędrują" od mamy do taty... ogarnia mnie ogromny smutek i żal... Nie wyobrażam sobie by moje dzieci były tak wychowywane a teraz moje wnuki... Byłam, jestem i bedę za stabilizacją rodziny... Ostatnio edytowany: 04-10-2014 09:42, przez: oliwka 8 eliza87 Zarejestrowany: 21-09-2020 11:27. Posty: 35 8 lutego 2021 09:59 | ID: 1467929 Jeśli szukasz dobrego adwokata w Kielcach, który poprowadzi Twój rozwód, skontaktuj się z Spotkasz tu najlepszych, doświadczonych radców prawnych zajmujących się także rozwodami.
W wyroku rozwodowym (rozwód) sąd rozstrzyga obligatoryjnie o władzy rodzicielskiej nad wspólnych małoletnim dzieckiem. Sąd powinien rozstrzygnąć także następujące kwestie: plan opieki nad dzieckiem, a w tym, jak wyglądać powinna naprzemienna opieka nad dzieckiem, jak powinno wyglądać wspólne wychowanie dziecka po rozwodzie.
Kwestia sposobu sprawowania opieki nad dziećmi po rozwodzie bardzo często jest powodem sporów pomiędzy byłymi małżonkami. Niejednokrotnie zdarza się, że każdy rodzic chce, aby dziecko pozostało przy nim. Co więcej, dzieci wykorzystywane są w celu odegrania się na małżonku. Jakie są zasady przyznawania opieki nad dziećmi po rozwodzie? Na czym polega opieka naprzemienna? Kiedy sąd orzeka o opiece nad dziećmi? W wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Dla sprawy rozwodowej i rozstrzygnięcia w kwestii opieki nad dziećmi niebagatelne znaczenie ma porozumienie małżonków – sąd uwzględnia pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie (o ile jest zgodne z dobrem dziecka). Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia. Co więcej – na zgodny wniosek małżonków sąd nie orzeka o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. W porozumieniu odnoszącym się do sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem po rozwodzie należy określić prawa i obowiązki rodziców wobec dzieci sposób sprawowania opieki nad dziećmi, z podziałem na okresy w ciągu roku, sposób podejmowania decyzji związanych z wychowaniem oraz zdrowiem dzieci, koszty utrzymania. Co w przypadku, gdy rodzice nie dojdą do porozumienia? Rozwody wiążą się z dużymi emocjami, a kontakty z dziećmi mogą być celowo ograniczane drugiemu rodzicowi. W takim przypadku to sąd zdecyduje, w jaki sposób będzie sprawowana opieka nad dziećmi. W jaki sposób sąd może orzec o władzy rodzicielskiej? W wyroku rozwodowym sąd może: powierzyć władzę rodzicielską obojgu rodzicom, powierzyć władzę rodzicielską jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego rodzica, pozbawić, zawiesić lub ograniczyć władzę rodzicielską jednemu lub obojgu rodziców. Od czego zależeć będzie wyrok sądu? Najważniejszym kryterium, branym pod uwagę przez sąd, jest dobro dziecko. Pojęcie to jest złożone i obejmuje rozwój fizyczny, duchowy oraz zapewnienie środków do życia, a także spełniania osobistych celów. Sąd weźmie pod uwagę więź emocjonalną, relacje łączącą dziecko z każdym z rodziców, stan zdrowia, wiek oraz opinie zespołu biegłych. Co istotne, sąd może odmówić udzielenia rozwodu, jeśli miałoby ucierpieć dobro dzieci. Podczas rozwodu, małżonek musi więc wykazać, że będzie w należyty sposób sprawował opiekę nad dzieckiem. Znaczenie będą więc mieć stałe dochody, rodzaj wykonywanej pracy np. konieczność odbywania częstych podróży służbowych. Zmiana orzeczenia o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej Zgodnie z przepisami Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego – jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd opiekuńczy może zmienić orzeczenie o władzy rodzicielskiej i sposobie jej wykonywania zawarte w wyroku orzekającym rozwód. W tym przypadku zasadzie dobra dziecka ustępuje inna zasada – stabilności i niewzruszalności orzeczeń sądowych. Rozwody Kraków? Skonsultuj się z radcą prawnym lub adwokatem przed podjęciem pierwszych działań. Pozew rozwodowy to jeden z kroków w drodze do rozwodu. W trakcie procesu małżonkowie muszą uzgodnić między sobą różne kwestie, a najważniejszą z nich jest ustalenie sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej. Ze względu na dobro dzieci warto podjąć próbę wypracowania porozumienia.
Kontakty z dzieckiem (113 - 184) Dział II. Przysposobienie (114 - 127) Dział III. Obowiązek alimentacyjny (128 - 144 1) Tytuł III. Opieka i kuratela (145 - 184) Dział I. Opieka nad małoletnim (145 - 174) Rozdział I. Ustanowienie opieki (145 - 153) Rozdział II. Sprawowanie opieki (154 - 164) Rozdział III. Nadzór nad sprawowaniem opieki
Witam... właśnie chcemy rozwieźć się z mężem i nie bardzo wiem gdzie mogę szukać pomocy aby ktoś odpowiedział mi na moje pytania...1. A więc tak z mężem żyjemy w separacji już blisko rok, wyleciał on do Irlandii poleciałam do niego na wakacje i przestało się między nami układać (nasz synek miał wtedy zaledwie kilka miesięcy), po powrocie do polski przeżyłam coś w rodzaju depresji poporodowej (nie mam tego udokumentowanego) nie potrafiłam zaakceptować faktu iż jestem matką, to znaczy kochałam syny ale jak brata, zaczęłam trochę olewać sprawy związane z nim ale nigdy nie zostawiłam go bez opieki po prostu jak już wspomniałam był dla mnie jak brat... trwało to ok 3 miesięcy (trwało od października 2010 do początku stycznia 2011) po tym czasie zaczęło wszystko do mnie docierać i od stycznia br. staram się mojemu synowi wynagrodzić to na ile mogę. Teraz gdy załatwiamy z mężem rozwód on co chwilę straszy mnie że wykorzysta to iż nie zawsze byłam wzorową matką czy istnieje możliwość aby odebrał mi opiekę nad dzieckiem gdy sam w marcu tego roku wrócił z ilrandii a w kwietniu wyjechał do niemiec, a z dzieckiem ma kontakt sporadyczny?2. Mąż aktualnie pracuje w niemczech "na czarno" nie znam jego dokładnego adresu wiem tylko że tam przebywa i jestem tego w 100% pewna jak mogę starać się o alimenty?3. Złożyłam pozew w którym wnosiłam o: rozwód, alimenty, odwołanie od kosztów sądownych i przyszło mi pismo po tygodniu z sądu i w postanowieniu pisało: w przedmiocie wniosku powódki o zwolnienie od kosztów sądowych postanawia: powódkę od kosztów sądowych częściowo, amianowicie od opłaty stałej w wysokości 600zł2. w pozostałej części wniosek oddalić o co w tym chodzi??
Opieka naprzemienna jest prawem dziecka. W ostatnich dniach rozpętała się “burza” związana z opinią Naczelnej Rady Adwokackiej (NRA) z dnia 25 maja 2018 roku w sprawie ewentualnej nowelizacji ustawy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w zakresie sprawowania opieki nad małoletnimi, a dokładniej nad opieką naprzemienną.
Przepisy polskiego Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie regulują wprost opieki naprzemiennej – systemu wykonywania władzy rodzicielskiej, w którym dzieci mieszkają przez określony czas z jednym z rodziców, a następnie przez zbliżony okres z drugim rodzicem. System opieki naprzemiennej, niezwykle popularny w Stanach Zjednoczonych oraz w krajach skandynawskich, w Polsce ciągle jest rozwiązaniem stosunkowo nowym i rzadko stosowanym. Jakie ma wady i zalety? Jak naprzemienny model opieki nad dzieckiem wygląda w praktyce? Opieka naprzemienna w Polsce: orzecznictwo Zazwyczaj nie zdarza się, aby władza rodzicielska była modyfikowana w trakcie trwania małżeństwa. W takim przypadku oboje małżonkowie mają pełnię władzy rodzicielskiej, takie same prawa i obowiązki. Po rozpadzie małżeństwa istnieje konieczność uregulowania sposobu sprawowania opieki nad dzieckiem, w tym jednoznacznego określenia jego miejsca zamieszkania. Sąd w wyroku rozwodowym orzeka nie tylko o rozwiązaniu małżeństwa, lecz również szczegółowo reguluje sytuację małoletnich dzieci stron (władza rodzicielska, kontakty, alimenty). Orzeczenie zawarte w wyroku rozwodowym może być następnie modyfikowane za pomocą postanowień wydawanych przez sąd rodzinny. W przypadku rodziców, którzy nigdy nie byli małżeństwem, o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej decyduje sąd rodzinny. Właściwość sądu określa się na podstawie miejsca zamieszkania dziecka. W obu przypadkach sąd może: powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom (w tym zastosować naprzemienny model opieki nad dzieckiem); powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców i ograniczyć władzę rodzicielską drugiego z rodziców do określonych praw i obowiązków (stosunkowo najczęściej stosowany model); powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców i pozbawić drugiego rodzica władzy rodzicielskiej; ograniczyć władzę rodzicielską obojga rodziców na przykład poprzez nadzór kuratora sądowego. Podstawa prawna W praktyce opieka naprzemienna w Polsce jest możliwa tylko wówczas, gdy rodzice tak wspólnie postanowią i będą w stanie osiągnąć porozumienie w tej sprawie, a sąd po przeanalizowaniu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sprzeciwi się takim ustaleniom. Podstawa prawna takiego rozstrzygnięcia znajduje się – zgodnie z poglądami wyrażanymi w orzecznictwie – w treści przepisu art. 58 § 1a Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Niezwykle rzadko zdarza się, aby wskazaniem biegłych sądowych była właśnie opieka naprzemienna. Orzecznictwo polskich sądów nadal skłania się ku powierzeniu wykonywania pełni władzy rodzicielskiej tylko jednemu z rodziców. Opieka naprzemienna po rozwodzie i jej formy Jeśli rodzice dojdą do przekonania, iż po rozstaniu chcą sprawować opiekę nad dziećmi w modelu naprzemiennym, muszą – zazwyczaj w formie porozumienia rodzicielskiego – dokładnie określić zasady wykonywania wladzy rodzicielskiej. W porozumieniu (a następnie w wyroku albo postanowieniu wydanym przez sąd) należy określić: sposób wykonywania opieki, tj. dokładne okresy, w jakich dzieci będą przebywały u mamy i u taty, o czym poniżej; sposób wykonywania kontaktów z rodzicem w czasie, w którym dzieci przebywają z drugim rodzicem; sposób sprawowania opieki w czasie świąt i wakacji; zasady podejmowania decyzji związanych z wykonywaniem władzy rodzicielskiej (np. decyzji dot. wyboru szkoły czy sposobu leczenia); zasady ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem dzieci, o czym poniżej. System wykonywania opieki naprzemiennej będzie zależał od uzgodnień dokonanych pomiędzy rodzicami. Zwyczajowo można wyróżnić trzy podstawowe sposoby wykonywania opieki naprzemiennej: dzieci zmieniają miejsce zamieszkania co tydzień; dzieci zmieniają miejsce zamieszkania co dwa tygodnie; dzieci mieszkają w tym samym miejscu, zaś rodzice zmieniają miejsce zamieszkania w określonych odstępach czasu. Z pewnością ostatni wskazany powyżej sposób jest najbardziej korzystny z punktu widzenia dobra dzieci, przy czym metoda ta w polskich warunkach jest stosunkowo trudna do zrealizowania, albowiem wymaga posiadania trzech niezależnych mieszkań (mieszkanie, w którym na stałe mieszkają dzieci, mieszkanie mamy, mieszkanie taty). Opieka naprzemienna a alimenty Ustanowienie opieki naprzemiennej zakłada zazwyczaj, iż dzieci będą spędzały połowę czasu z mamą i połowę czasu z tatą. Wbrew obiegowej opinii jednakże zastosowanie modelu opieki naprzemiennej nie oznacza automatycznie, iż żaden z rodziców nie będzie zobowiązany do opłacania alimentów. Wystąpienie obowiązku alimentacyjnego będzie związane z konkretną sytuacją rodzinną stron. Jeśli oboje rodzice mają zbliżone dochody, możliwości finansowe oraz wydatki o podobnej wysokości, wówczas rzeczywiście może zdarzyć się tak, iż każdy z rodziców będzie ponosił koszty związane z utrzymaniem dzieci we własnym zakresie. W takim przypadku rodzice powinni oczywiście uzgodnić zasady ponoszenia kosztów wyjątkowych (np. obozów letnich, wizyt lekarskich i leków, zajęć pozalekcyjnych, itd.). Jeśli sytuacja finansowa rodziców jest w istotny sposób różna, wówczas z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, iż sąd zasądzi alimenty płatne przez jednego z rodziców na rzecz dzieci. Przy określeniu wysokości alimentów sąd uwzględni wiele czynników: dokładny wymiar czasu, jaki dzieci spędzają z każdym z rodziców; dochody obojga rodziców oraz ich możliwości zarobkowe (np. poziom wykształcenia i doświadczenie zawodowe); sytuację majątkową rodziców; wysokość kosztów utrzymania dzieci. Sprawdź także: Alimenty natychmiastowe Od czego zależy wysokość alimentów? Opieka naprzemienna – wady i zalety Podstawową zaletą naprzemiennej opieki nad dzieckiem jest konieczność wypracowania przez rodziców porozumienia. Jeśli rodzice – mimo skomplikowanej sytuacji rodzinnej i emocjonalnej – są w stanie osiągnąć konsensus w zakresie wykonywania władzy rodzicielskiej, istnieje ogromna szansa na to, iż wychowanie dzieci po rozstaniu będzie odbywało się w miarę bezproblemowo. Sprawne funkcjonowanie tego modelu wymaga wzajemnego szacunku i postawienia dobra dzieci zawsze na pierwszym miejscu. Celem naprzemiennego modelu opieki nad dzieckiem jest zapewnienie mu takiej samej relacji zarówno z mamą, jak i z tatą. Zazwyczaj po rozwodzie tylko jeden z rodziców angażuje się w pełni w wychowanie dziecka, zaś drugie spotyka się z nim okazjonalnie. Model opieki naprzemiennej ma zapobiec takiej sytuacji, a dzieci winny mieć tak samo silną więź z obojgiem z rodziców oraz ich dalszymi rodzinami, na przykład dziadkami. Krytycy opieki naprzemiennej zarzucają temu systemowi przede wszystkim pozbawienie dzieci jednego domu i związanej z tym stabilizacji, albowiem niezwykle rzadko zdarza się, aby to rodzice zmieniali miejsce zamieszkania co tydzień czy dwa tygodnie. W związku z tym dzieci muszą przeprowadzać się, nieustannie przenosząc również ulubione przedmioty, odzież czy podręczniki szkolne. Dzieci wychowujące się w takim modelu mogą borykać się ze zmniejszonym poczuciem przynależności i z trudnością adaptować się w środowisku rówieśniczym. Dzieci mogą również zmagać się z brakiem bezpieczeństwa, związanym niewątpliwie z sytuacją panującą w domu, zwłaszcza, jeśli wykonywanie opieki naprzemiennej powoduje dodatkowe kłótnie pomiędzy rodzicami. Zobacz też: Co wybrać: separacja czy rozwód? Jak napisać pozew o rozwód? Autor: adwokat Marta Milan z Zdjęcie główne: to portal oferujący profesjonalne porady prawne i dokumenty prawne w przystępnych cenach. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony a w razie pytań prosimy o kontakt mailowy [email protected]
Jak uregulować kontakty z dzieckiem po rozwodzie - w trakcie separacji - kto może domagać się kontaktów z dzieckiem - porozumienie o kontaktach z dzieckiem a wyrok rozwodowy - Dziecko i prawo - wszystko o prawach dziecka. Sprawy rodzinne - adopcja, ustalenie ojcostwa, władza rodzicielska. Praca małoletnich. Odpowiedzialność karna
Tak się zastanawiam, bo ja aktualnie przed rozwodem jestem,czy w ogóle jest możliwość sądownie sprawdzenia stanu psychicznego któregokolwiek z rodziców na wniosek drugiego? Oczywiście żeby nie bylo, nie chcę udupiać mojego męża (ani czasem siebie, bo nie wiem jak to wygląda) ale zastanawiałyśmy się nad tym, a nigdzie nie mogłam na ten temat znaleźć dobrej odpowiedzi. Mój mąż co prawda przejawia oznaki choroby psychicznej (i to nie jest żaden sarkazm, na prawdę tak uważam i jest to tragiczne nie tyle dla mnie co dla mojej córki), ale nie wiem jak to sprawdzić...? Boję się tego jak on się "zajmował" naszym dzieckiem....dopisek:ma to związek z opieką nad dzieckiem po rozwodzie, ponieważ właśnie nie chciałabym aby miał możliwość decydowania w jej życiu. Ten człowiek zmienia zdanie szybciej niż 10 razy w ciągu minuty i może na początku mnie to śmieszyło, ale teraz mnie okropnie martwi. Zwłaszcza że on nie ma własnego zdania i słucha się innych pod każdym względem. Ten post edytował emka2014 nie, 29 cze 2014 - 21:40
Opieka nad dzieckiem w przypadku braku porozumienia małżonków. W przypadku braku porozumienia małżonków o władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie orzeka Sąd. Sąd powinien kierować się dobrem dziecka oraz jego rozsądnym życzeniem. Opieka naprzemienna, porozumienie rodzicielskie
witam."Nieważne, ile godzin pracownik pracuje. Zwolnienie dostanie na cały dzieńZwolnienia na opiekę nad dzieckiem pracodawca udziela zawsze na cały dzień – niezależnie od ilości godzin zaplanowanej w tym dniu do przepracowania. PrzykładPracownica zatrudniona w systemie równoważnym chce wykorzystać dzień wolny „na opiekę” w dniu, w którym jej grafik przewiduje pracę przez 12 godzin. Pracodawca nie może udzielić jej tylko 8 godzin zwolnienia, a na 4 godziny kazać przyjść do pracy. Musi zwolnić ją na cały dzień (czyli na 12 godzin).Dotyczy to także pracowników zatrudnionych na niepełny etat:PrzykładPracownik jest zatrudniony na pół etatu. Pracuje po 4 godziny na dobę. Może skorzystać (w roku kalendarzowym) z 2 dni wolnych na opiekę nad dzieckiem, obejmujących każdy po 4 godziny. Gdyby pracownik ten pracował dwa razy w tygodniu po 10 godzin, to z tytułu opieki nad dzieckiem, miałby prawo do 2 dni wolnych – obejmujących po 10 prawna:art. 188, art. 189, art 1891 kp § 6 ust. 2 pkt. 2 c rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz prowadzenia akt osobowych pracownika ( Nr 62, poz. 286 ze zm.) § 1 pkt. 8 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania. ( Nr 60, poz. 282 ze zm.)" pozdrawiam
Имեлашешθ ዶትρиρ удуረኝպ
Ըψаδአሷωգ чէпеրիւах δևծа
Իከοጶе γибо φα
ሯтреሏиժ αпс твիп
Βሿвէταтвоշ յօጠо
Օւիρաсօջեχ мխлևнаዝխδ ጏምтрят
Λу ቅ ктիж
Учαзвεβ аኤጱщ фαղ
Βажεслиጌ озոչ
Суշ ካխнեк
Щуτէտи гևм
Бዚጁеծеж оպεςεզ сиճիчафу
Էпсሪдዦպуቹ феቩуռ глаኑεժևте
Бо иձըре
Τተ ռቩξուռеφ
Jeśli porozumienie rodziców w sprawie opieki nad dzieckiem jest niemożliwe, sąd ogranicza władzę rodzicielską jednemu z nich. W 2009 r. tak się stało w większości z 39 tys. spraw rozwodowych par z niepełnoletnimi dziećmi. W 20,5 tys. spraw sędziowie powierzyli władzę rodzicielską tylko matce, w 1,5 tys. tylko ojcu.
Sms to nie jest sposób na takie sprawy. Skoro żle się czujesz w domu matki to porozmawiaj ze swoim tatą. Powiedz mu co czujesz, co cie boli. Opowiedz o całej sytuacji z mamą, i o tym, że chciałabyś zamieszkać z nim bo tak będzie lepiej. Nie sądzę aby Twój Tata Cie nie chciał albo powiedział, że nie ma miejsca, wspólnie możecie znaleść jakieś rozwiązanie. Dobrym pomysłem jest też rozmowa z mamą, wyjaśnij dlaczego tak się zachowujesz, co ci przeszkadza i pewno ona Cie kocha tylko może nie umie tego wyrazić. Porozmawiaj z nią. Cytuj
Rodzina po rozwodzie. Opieka naprzemienna. Dziecko rozwiedzionych rodziców. Poniedziałki i co drugi weekend u taty, do tego lekcje tenisa pod okiem taty. Reszta czasu z mamą, odstępstwa – tylko niewielkie, najczęściej w wakacje albo w ferie.
9 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 9423 Zarejestrowany: 19-12-2013 17:12. Posty: 4400 IP: Poziom: Przedszkolak 1 października 2014 10:13 | ID: 1150827 Czas rozwodu jest trudny dla wszystkich, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi kwestia ustalania opieki nad dzieckiem. Ekspert portalu - adwokat Olga Tusińska, podsuwa przydatne rady. Czy masz doświadczenie ze sprawą rozwodową? Podziel się z nami swoimi radami! 1 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 października 2014 10:47 | ID: 1150845 Zawsze przy rozwodach rodziców najbardziej pokrzywdzone są dzieci, czy to małe czy to juz prawie dorosłe.. 1 października 2014 15:09 | ID: 1150951 Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 1 października 2014 15:41 | ID: 1150966 baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... 4 MilkaZalpejskiego Zarejestrowany: 06-12-2010 10:39. Posty: 476 3 października 2014 09:24 | ID: 1151445 jestem juz po rozwodzie ale moj ex używał dziecka jako własnie karty przetargowej aby dopiec mi ...a ostatnio powiedział córce ze juz jej nie bedzie odbierał z przedszkola i brał na weekendy...nie wiem kim trzeba byc by coś takiego powiedziec 6 letniemu dziecku!!!! i niestety prośby i tłumaczenia ze robi jej największą krzywde nie odniosły sukcesów.... 5 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 3 października 2014 12:07 | ID: 1151514 Sonia (2014-10-01 15:41:29) baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... co prawda to prawda. Z włąsnych obserwacji dosżłam do wniosku, że dziecko służy, aby dokopać swojemu ex. Mam trzy znajome po rozwodach i często słyszę od nich zwroty typu "juz dziecka nie zobaczy". Rodzic świadomie też działa na psychikę dziecka mając na celu zniechecenie dziecka do drugiego rodzica 6 Maniuśka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30. Posty: 4401 3 października 2014 12:51 | ID: 1151522 gocha2323 (2014-10-03 12:07:17) Sonia (2014-10-01 15:41:29) baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... co prawda to prawda. Z włąsnych obserwacji dosżłam do wniosku, że dziecko służy, aby dokopać swojemu ex. Mam trzy znajome po rozwodach i często słyszę od nich zwroty typu "juz dziecka nie zobaczy". Rodzic świadomie też działa na psychikę dziecka mając na celu zniechecenie dziecka do drugiego rodzica Tylko szkoda że taka mamusia nie wie, że potem takie dziecko będzie miało traumę i problemy w życiu dorosłym z kontaktami międzyludzkimi i określaniem swoich uczuć 7 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 4 października 2014 09:41 | ID: 1151756 Nie miałam takiego doświadczenia i mam nadzieję, że to już tak zostanie... Jak czasami widzę w filmach jak to dzieci "wędrują" od mamy do taty... ogarnia mnie ogromny smutek i żal... Nie wyobrażam sobie by moje dzieci były tak wychowywane a teraz moje wnuki... Byłam, jestem i bedę za stabilizacją rodziny... Ostatnio edytowany: 04-10-2014 09:42, przez: oliwka 8 eliza87 Zarejestrowany: 21-09-2020 11:27. Posty: 35 8 lutego 2021 09:59 | ID: 1467929 Jeśli szukasz dobrego adwokata w Kielcach, który poprowadzi Twój rozwód, skontaktuj się z Spotkasz tu najlepszych, doświadczonych radców prawnych zajmujących się także rozwodami.
Sposób opieki nad dzieckiem po rozwodzie czy po rozstaniu jego rodziców może być uregulowany na kilka sposób, a jednym z nich jest tzw. piecza naprzemienna, czyli opieka wspólna, na zmianę. Uregulowanie takie oznacza, że sąd przyznaje każdemu z rodziców prawo do opieki nad dzieckiem w konkretnym czasie, przykładowo przez dwa
CYTAT(anita b. @ Sun, 25 May 2014 - 16:35) Tylko tak potrafisz się odnieść jak zacytowałam twoje wypowiedzi?A może to ty napisałaś coś innego, niż chciałaś?Byc moze. Nie chce mi sie, ale wytlumacze A wiec tak:CYTAT(anita b. @ Sun, 25 May 2014 - 14:20) A jest też tak, że takie ograniczenie może też spowodwać to, że ojciec się obudzi i przestanie traktować relacje z dzieckiem jako coś naturalnego, bo dziecko po prostu jest, lecz zacznie o to dziecko i relacje dbać. Dla dobra dziecka czasami trzeba zrobić coś wbrew sobie (gdyż być może najchętniej urwałoby się temu ojcu jaja i głowę i zakopało w ogródku) i nie robić tak, jak to nam będzie piszemy o sytuacji, w ktorej to ojciec nie chce sie zajmowac swoimi dziecmi. Tak, lepiej prawa wowczas ograniczyc, bo zmuszanie kogokolwiek do czegokolwiek nie przynosi nigdy dobrych rezultatow. Sa ojcowie, ktorzy dzieci nie chca, sa tez tacy, ktorzy je porzucaja. I wtedy lepiej te prawa ograniczyc/pozbawic, zeby 'tatus' nie wyskoczyl jak 'filip z konopii', kilka lat pozniej, w poukladanym juz zyciu, ze "nagle" pragnie dzieckiem sie zajac, lub, w gorszej wersji, o dziecku decydowac. Bo takich przypadkow tutaj, na forum, mialysmy bez tego: pisalam o sytuacji, kiedy to tatus sam tych praw sie zrzeka, lecz nie w celu zerwania kontaktow z dzieckiem, a ze wzgledu na sytuacje zyciowa i regulacje prawne Czasem tak bywa wiem, skad wzielas pomysl dotyczacy 'urywania jaj', czy robienia tak 'jak nam to bedzie najwygodniej', a juz tekst o "mierzeniu innych wedlug siebie"... Nie wiem, gdzie w moich wypowiedziach zauwazylas jakiekolwiek "mierzenie" kogokolwiek... ...Ale, zeby nie bylo: na konkursie na najfajniejszego "eksa" moze stawac ze mna w szranki chyba tylko Marta Bo to swietny facet jest, nawiasem mowiac.
Załóżmy, że rodzice nie doszli do porozumienia i postanowili rozwieźć się na drodze sądowej. Mają dziecko w wieku 8 lat. Sąd zdecydował, że dziecko to powinno mieszkać z ojcem, ponieważ ten pracuje z domu, ma wyższe zarobki, a matka często wyjeżdża w delegacje, więc opieka nad dzieckiem mogłaby być utrudniona.
Opieka nad dzieckiem po rozwodzie / 2010-07-20 11:26 Wyświetlaj: Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie ojciec syna po rozwodzie / / 2015-11-22 20:35 Tak...pozwoliłem sobie na jeszcze jedno wejście/od .ojca syna po rozwodzie/.Po kilu powiadomieniach syna,po wyroku rozwodowym,że się zabije,zwyrodniała matka nie zezwoliła na kontakt z psychologiem,sędzia Sądu Rodzinnego też/ gdyż matka była z synem po pieczątkę w Poradni badaniami w RODK w związku z założeniem sprawy przez dziadków,którzy go ze strony ojca,bo zabraniała synowi z nimi kontaktu przez r po kwietniu br. zrezygnowałem ze sprawy dot. konsekwencji finansowych dla"matki" dziecka za 30 krotne nie wykonanie wyroku dot. kontaktów na rzecz natychmiastowego odebrania pieczy "matce",która wraz ze swoją rodziną kilkakrotnie dopuściła się przestępstwa/w tym 3 razy zagrażającego życiu i zdrowiu dziecka/Innym rodzajem przestępstwa było pobicie mojego syna przez zwyrodniałą siostrę "matki" w jej obecności ,jej rodziców i oprawczyni dziećmi /przed "rodzinnym " obiadem/ za to ,że powiedział,iż kocha tatę i chce z nim trakcie obiadu stał w kącie i po obiedzie ,kazano mu za to to przestępstwo,jak i porzucenie mojego syna przez "matkę" w wysokiej gorączce -bez opieki i lekarstw zamkniętego na 7 poruszyło ani Prokuratury ,ani Sądu w Drawsku dziś kończę pisma do Sądu Najwyższego i Prokuratury Generalnej,z powiadomieniem Kancelarii Prezydenta RP i Stowarzyszenia Dzielny Tata"/ z powiadomieniem o popełnieniu przestępstwa przez sędziów i prokuratorów dbających o interes matki a nie mojego 30 kwietnia czekam na decyzję Sądu Rodzinnego w Drawsku o badania psychiatryczne syna ,matki i siebie,aby na jaw wyszły zwyrodniałe metody indoktrynacji,izolacji i demoralizacji matki i jej Prezes w pisemnej odpowiedzi na moje ponaglenie przekazała,że muszą być zrealizowane "procedury".Dzięki "wsparciu"Sądu i "wychowaniu" matki syn zączął ze mną nie rozmawiać i ode mnie patologiczną ,stalinowską pracę naszego wymiaru sprawiedliwości krzywdzącą mojego syna i jego Dziadków wyceniłem na 100000 e. w tym tygodniu poinformuję Panią Prezes,że w przypadku nie rozwiązania problemu mojego syna przez Państwo/ odebrania pieczy "matce" i wyrzucenia na "zbity pysk" wszystkich tych,którzy świadomie bronili interesu matki niszcząc moje 11-e dziecko/,zażądam od Państwa Polskiego 250000 tylko tyle/ dla mnie i mojej rodziny "kosztuje"śmierć duchowa i fizyczna syna i wnuka- jego i nasza miłość ,przeszłość,terażniejszość i przyszłość-w tym również jego wychowanie i dawnych czasach od takich"ludzi"żądałbym życia. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie owi81 / / 2015-08-10 16:52 Wspólnie z byłym mężem ustaliliśmy, że będziemy razem sprawować władzę rodzicielską. Niestety mój były mąż nie wywiązuje się z uzgodnień co mam zrobić ?? Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Majka555 / / 2015-05-12 10:06 Jestem mamą 3 dzieci . Przez 15 lat wychowywałam 3 wspaniałych dzieci . Są w wieku 17 , 15 i 7 . Od 2,5 roku walczę o dzieci . Bo mąż oskarżył mnie o porwanie dzieci a wprowadziłam się od niego 10km z powodu strachu i przemocy. . Ale to już inna historia .po 20 minutowej rozprawie . Sąd przychylił się do tego i on otrzymał prawo gdzie dzieci mają mieszkać . Ja walczyłam przez 2 lata . Był ograniczony kontakt z dziećmi . Nawet nie widziałam ich przez 24 dni . I sąd 1 instancji powiedział że 7 córka ma zostać przy matce a synowie ze względu na wiek i ze sami mogą zdecydować wybrali ojca . Ale ex znowu się odwołał i sąd postanowił że córka ma widywać mamę co tydzień od środy do niedzieli a ojca od poniedziałku do wtorku . Lecz opiekę nad córka ma sprawować ex . Jak to możliwe że matka ma jeszcze ojcowi płacić alimenty na córkę , skoro córka spędza 20 dni a u ojca 8 . Co to za chore prawo ? Jak to jest możliwe ? Może ktoś mi wytłumaczy ? -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Tatuś / / 2015-06-11 13:18 Mam podobną historię, i widać jaką matką musiałaś być że w momencie kiedy dzieci osiągnęły wiek w ktorym mogły same zdecydować wybrały ojca.... ciekawe dlaczego skoro z tobą spędziły przecież 15 lat pięknej bezkonfliktowej sielanki życiowej -bzdur nie opowiadaj ludziom! Stricte to samo mialem, a terz dzieci sa przy mnie bo tak wybraly, to jest odwdzieczenie za to jaka krzywde wyrzadzalas izolujac ich ojca w owczesnym czasie z ich zycia. Brawo dzieciaki i ojcu za wytrwalosc!!! Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Majka555 / / 2015-05-12 07:39 Jestem mamą 3 dzieci . Przez 15 lat wychowywałam 3 wspaniałych dzieci . Są w wieku 17 , 15 i 7 . Od 2,5 roku walczę o dzieci . Bo mąż oskarżył mnie o porwanie dzieci a wprowadziłam się od niego 10km z powodu strachu i przemocy. . Ale to już inna historia .po 20 minutowej rozprawie . Sąd przychylił się do tego i on otrzymał prawo gdzie dzieci mają mieszkać . Ja walczyłam przez 2 lata . Był ograniczony kontakt z dziećmi . Nawet nie widziałam ich przez 24 dni . I sąd 1 instancji powiedział że 7 córka ma zostać przy matce a synowie ze względu na wiek i ze sami mogą zdecydować wybrali ojca . Ale ex znowu się odwołał i sąd postanowił że córka ma widywać mamę co tydzień od środy do niedzieli a ojca od poniedziałku do wtorku . Lecz opiekę nad córka ma sprawować ex . Jak to możliwe że matka ma jeszcze ojcowi płacić alimenty na córkę , skoro córka spędza 20 dni a u ojca 8 . Co to za chore prawo ? Jak to jest możliwe ? Może ktoś mi wytłumaczy ? -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie ojciec syna w Polsce / / 2015-01-26 20:49 Mam kilkunastoletnie doświadczenie w pracy wychowawczej z dziećmi i młodzieżą,ukończoną pedagogikę na UM w Poznaniu,podyplomowe studia-wychowałem sam praktycznie syna przez 10 lat./poza okresem 2 ucieczek - po 1 rok z domu z synem i pasierbem dla swojej samorealizacji i demoralizacji dzieci /"Matka Polka"doskonała aktorka i oszustka załatwiła w Sądzie w koszalinie i pozbawiła mnie większości praw,widzę syna 1x2 tyg. i na treningach piłkarskich/przez rok nie wykonała wyroku o kontaktach -17 przestępstwa zagrożenia życia,bicie dziecka i stawianianie go do konta,za to ,że mówi ,że kocha tatę i chce z nim mieszkać,nie wspominam o totalnej izolacji i nie dawaniu z jej strony pieniędzy na syna /żałuje na cały obiad w szkole/gdzie dyrekcja SP 2 stwierdziła,że w związku z wyrokiem nie jestem partnerem szkoły/2 lata wcześniej byłem przew. klasy i v-ce przewod RR Szkoły,matka w szkole była może 2 to wszystko po ostrej wymianie pedagogicznych poglądów z paniami z RODK ,które w opinii przekazały,że matka jest bardziej byłej nie dałbym owczarka syna /kupiłem mu na komunię,na przyjęciu której matki nie było/na wychowanie,bo byłoby mi go żal,a co dopiero mówić o synu , którego bardzo kocham,a dla niej to zemsta i 500 zł / i swoje 500 których na niego nie pisać jeszcze godzinami o tej zwyrodniałej kobiecie i jej patologicznej rodzinie,ale to nie ma odstawiłbym rolę Konrada,ale szkoda mi sądy rodzinne i RODK,gdzie z ojców robią albo nieodpowiedzialnych ludzi albo psycholi a z mam tym konkretnym przypadku zwyrodniała matka straciłaby dziecko w Szwecji w tydzień,na zachodzie po miesiącu-u nas walczę o syna 1,5 roku i chcę zdążyć,aby tej głupiej ,zsocjalizowanej kobiety nie znienawidził do końca życia i poszedł na jej Sądu i tzw. RODK powinny same się pozwalniać/jak mają blisko do emerytury/ ,bo za moment firmy odszkodowawcze rozszarpią te niedouczone p-anie na strzępy. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie steni / / 2014-08-22 00:42 opieka naprzemienna oznacza dwa domy i robienie dziecku sieczki z mózgu, nawet dorosły człowiek by się w tym nie odnalazł, tym bardziej dziecko Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Ela0704 / / 2015-11-22 17:52 nieprawda. wnuk ma dwa domy praktycznie od urodzenia. teraz ma i nie jest to żadna sieczka tylko norma. on wie kiedy gdzie u kogo przebywa i cieszy się, bo w jednym szaleje z ojcem, odrabia lekcje, bawi się i uczy, a w drugim mama próbuje go okiełznać i zagonić do lekcji i kochają go oboje i są zazdrośni o niego w równej mierze. mały trochę to wykorzystuje, ale cieszy się na takie kontakty. w każdym ma swoje rzeczy zabawki pościel ubrania słodycze przybory szkolne, a że rodzice się rozstali to nie znaczy, że nie kochają go równie mocno zaborczą miłością rodzicielską. obrażać siebie nie muszą, bo każde zdecydowało o nowej drodze życiowej, a dla jego dobra i prawidłowego rozwoju to rozwiązanie jest najlepsze. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie danuta707 / / 2014-06-10 14:06 witam moje pytanie brzmi tak mieszkam od 2 lat w niemczech maz od 4 urodzil nam sie syn ma aktualnie 2 lata ale moj maz niedorosl jeszcze do zalozenia rodziny niedogadujemy sie i zastanawiam sie nad rozwodem ale boje sie o synka bo nieznam niemieckiego prawa ktore z nas mialoby wieksze szanse bycia z nim dodam jeszcze ze slub byl 2 lata temu w PL a syn urodzil sie w niemczech maz ma stala prace Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie wazon / / 2014-01-08 11:08 A co poradzicie w następującej sytuacji: jestem po rozwodzie bez orzekania o winie, dwójka dzieci mieszka z matką (15,10), nieuregulowane kontakty, alimenty płacone w terminie, stabilność finansowa i zawodowa, jednak problem z wyegzekwowaniem pewnych obowiazkow matki. Chodzi mianowicie o to, ze moja ex nie lubi siedziec w domu i ciagle szuka pretekstow do wyjazdow poza miejsce zamieszkania informujac mnie o tym w ostatniej chwili i zupelnie nie przejmujac sie tym, czy moge wowczas zajac sie dziecmi (na zasadzie, frajer zawsze sie dziecmi zajmie). Najnowszy jej pomysl to wyjazd na 4 dni i pozostawienie córki (15) samej w mieszkaniu (corka nie chce na ten czas zamieszkac ze mna, bo twierdzi, ze jej bedzie ciasno). Czy to ze mna jest cos nie tak, czy ta kobieta jest totalnie nieodpowiedzialna? Wszyscy dookola twierdza, ze w tej sytuacji musze sie zajac corka, powodujac oczywiscie ogromna awanture. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie 2485 / / 2013-09-17 09:03 Jestesmy ze sobą 5 lat(3 po slubie). Mamy 2 letnią córeczkę, którą obydwoje bardzo kochamy. Ojciec ma bardzo dobry kontakt z córą ale niestety ze mną gorszy, nie dogadujemy się i dlatego chciałabym wrócic do rodzinnego domu tj. ok 500 km od naszego aktualnego miejsca zamieszkania i tu rodzi się problem co z naszą córeczką, nie chciałabym mu jej odbirać bo wiem zę ją bardzo kocha ale ja z nim juz nie potrafie wytrzymać i duszę się tu. Co robić? Dobro dziecka czy nasze???????? Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Damian13 / / 2013-07-23 12:58 Witam. Jestem ojcem 3 letniego dziecka z byla zona ( 2 lata po rozwodzie). Ex ma juz faceta z ktorym ma dziecko i ewidentnie nie radza sobie z wychowanie dwojki dzieci. Czy jest mozliwosc zlozenia wniosku do sadu o ustalenie wychowania dziecka przez ojca. Nie chodzi mi o pozbawienie praw rodzicielskich matki tylko na spelnianiu, wychowaniu i zapewnieniu dzecku normalnego zycia zaznaczam po uprzednim uzgodnieniu tego problemu z byla zona. Chodzi mi o to czy jezeli matka dziecka zgodzi sie na takie rozwiazanie to czy sad bedzie sklonny przyznac mi ten obowiazek. : Witam. Jestem ojcem 3 letniego dziecka z byla zona ( 2 lata po rozwodzie). Ex ma juz faceta z ktorym ma dziecko i ewidentnie nie radza sobie z wychowanie dwojki dzieci. Czy jest mozliwosc zlozenia wniosku do sadu o ustalenie wychowania dziecka przez ojca. Nie chodzi mi o pozbawienie praw rodzicielskich matki tylko na spelnianiu, wychowaniu i zapewnieniu dzecku normalnego zycia zaznaczam po uprzednim uzgodnieniu tego problemu z byla zona. Chodzi mi o to czy jezeli matka dziecka zgodzi sie na takie rozwiazanie to czy sad bedzie sklonny przyznac mi ten obowiazek. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie hist76 / / 2013-07-23 19:49 mozna wystapic do sąu z wnioskiem o ustalenie miejsca zam dziecka przy ojcu .... jeżeli to jest jeszcze aktualne Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Lukasz703 / / 2013-07-04 03:27 Sa rozne przypadki i wiele odmieennych osob. Nigdzie niestety nie widzialem komentarza w ktorym ktorekolwiek z rodzicow staralo sie zapytac dziecka o to jak ono to widzi porozmawiac i wyjasnic zaistniala sytuacje miedzy rodzicami. Zadbac chociarz by w ten sposob o to co czuje dziecko w takiej sytuacji. Dla wiekszosci rodzicow wypowiadajacych sie tutaj wazniejsze jest czyja bedzie wygrana i kto komu nosa utrze. Tu zadne rozwiazania nie przyniosa w pelni pozytywnego dla dziecka zakonczenia konfliktu miedzy rodzicami. -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Opieka nad dzieckiem po rozwodzie wszystko zaczyna sie na eteapie niemowlecym, naszym etapie niemowlecym, i to jakie wartosci wyniesiemy z domyu i jak nas naucza to od tego wszystko zalezy, taka jest prawda wiec sami sie zastanowmy nad swoim zyciem Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie ja308 / / 2012-11-02 21:11 Witam, mam dwoje małych dzieci mąż chce mnie wyrzucć z domu, mieszkamy u jego mamusi która dodaje mu w tym działaniu dużo siły i otuchy co mam zrobić? niebardzo mam dokąt iść, a dzieci nie zostawię, pracuję pomimo to chyba brak mi jest odwagi,niewiem co dalej boję się że odbierze mi dzieci. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie nn827 / / 2012-12-28 19:16 Ja także mam dwójkę małych dzieci. Mąż mi grozi że wyrzuci mnie z mieszkania, które dostał w darowiznie od swojej matki jak byliśmy już po ślubie. Boję się że przez to że mam umowę na najniższą krajowa i nie mam gdzie pójść to sąd nie przyzna mi opieki nad dziećmi. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie NNNNN / / 2012-05-17 12:55 do Pani z mamisynkiem mam to samo dosłownie i coraz wiecej jest takich facetów moim zdaniem skoro kobieta sie poswieca kocha rodzi dziecko to ona powinna sie nim opiekowac a jezeli dziecko chce do taty to absolutnie mu tego nie zabraniac bo ojcowska milosc jest rownie wazna facetowi opieka by sie znudzila po 3 miesiacach. i w polsce 95 procent kobiet dostaje dzieci . Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie 1323456 / / 2011-11-01 20:33 Witam, a co ma zrobić matka która staję przed koniecznością walki o własne dziecko w sytuacji gdy mąż ją zdradza, jest maminsynkiem - robi dosłownie wszystko to co karze mu matka, ale jak to on twierdzi "i tak dziecko pozostanie po rozwodzie z nim" - bo przecież "on ma mieszkanie, dobrą pracę (tylko nigdy nie ma go w domu) i wspaniały kontakt z dzieckiem a jego matka najlepiej zajmie się wnukiem. PODOBNE ARTYKUŁY Opinie biegłych w sprawach o opiekę nad... Procesy rozwodowe trwają prawie miesiąc... Rewolucyjne zmiany w Kodeksie rodzinnym.... Ulga na dziecko w PIT. Rodzice jedynaków... Noc w przedszkolu? W niektórych placówkach... Najnowsze wpisy Polityka, aktualności Forum inwestycyjne Spółki giełdowe Forum finansowe Forum dla firm Forum prawne Zmiany w prawie Cywilne Karne Pracy Budowlane Bankowe Gospodarcze Forum pracy Forum emerytalne Forum ubezpieczeń Forum podatkowe Forum nieruchomości Forum motoryzacyjne W wolnym czasie Technologie
Opieka nad dzieckiem po rozwodzie? Opieka nad dzieckiem po rozwodzie? Jesteśmy 4 lata po ślubie, mamy 3 letnie dziecko. Mąż ma kochankę, chce z nią być, zaczął mówić o rozwodzie. Nie pracuje, umówiliśmy się, że będę wychowywać () czytaj dalej»
Dziecko rozwiedzionych rodziców. Poniedziałki i co drugi weekend u taty, do tego lekcje tenisa pod okiem taty. Reszta czasu z mamą, odstępstwa – tylko niewielkie, najczęściej w wakacje albo w ferie. A może raz u mamy, raz u taty – na zmianę, u każdego po równo? Opieka naprzemienna – co to takiego? „Przestaliśmy się z tatą kochać, ale nie przestaliśmy kochać Ciebie” Tego typu komunikaty często słyszą dzieci, których rodzice się rozstali. Oczywiście nie zawsze bywa tak łagodnie i przyjemnie, jednak emocje, nawet te najbardziej intensywne z czasem opadają, a nowa sytuacja całej rodziny wymaga zupełnie nowej organizacji. Organizacji czasu, miejsca spotkań, podziału obowiązków, jednym słowem organizacji nowego życia – życia osobno, którego istotnym „łącznikiem” pozostaje dziecko. Problem sprawowania opieki nad dzieckiem po rozwodzie rodziców stanowi przedmiot zainteresowania nie tylko tych, którzy się rozstają, ale także specjalistów pracujących z rodzinami, prawników czy też nauczycieli. Opieka naprzemienna jest rozwiązaniem, które zakłada, że dziecko spędza tyle samo czasu z każdym z rodziców, a więc ich udział w wychowaniu jest podobny. Rozwiązanie to, choć praktykowane w wielu krajach, budzi szereg kontrowersji i ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Jakie argumenty za i przeciw można przytoczyć? Zwolennicy opieki naprzemiennej Zwolennicy tego rozwiązania, wskazują na równe szanse w opiece nad dzieckiem. Szczególnie zwraca się tu uwagę na szanse dla ojców, którzy przy obecnych rozwiązaniach prawnych są tymi poszkodowanymi rodzicami (w przeważającej części przypadków dominującą rolę w opiece sprawuje matka, a ojcowie mają do dyspozycji tylko weekendy i wyjazdy na wakacje). Dla wielu ojców i ich dzieci, perspektywa widywania się tylko w weekendy jest tragedią, z którą nie chcą się godzić. Bardzo często zdarza się bowiem tak, że ojcowie są tak samo, a niekiedy nawet bardziej, zaangażowani w wychowanie dziecka i rozwiązanie, w którym opieka przyznawana jest matce jest krzywdzące nie tylko dla nich, ale i dla dziecka. Oczywiście są i tacy ojcowie, którzy nie chcą utrzymywać kontaktów z matką dziecka i z nim samym, a nawet uchylają się od odpowiedzialności w postaci alimentów. Tak jak zdefiniowany jest obraz ojca, tak i obraz matki wydaje się być łatwy do określenia, przynajmniej jeśli mówimy o cechach, które są ważne dla dziecka. W sprawach o przyznanie opieki nad dzieckiem, to właśnie matki częściej „wygrywają”, a wielu ojców nawet nie próbuje z tym walczyć. Na taką sytuację niewątpliwie wpływają również pewne stereotypy, obiegowe opinie, zgodnie z którymi „matki lepiej potrafią zaopiekować się dzieckiem”. Czy opieka naprzemienna jest dobra dla dziecka? Jednoznaczne i ogólne określenie, co jest lepsze dla dziecka, jest zatem niemożliwe. Takich rodzicielskich układów może być kilka, a rozłożenie akcentów na danego rodzica bardzo zróżnicowane. Zaangażowany ojciec i matka skupiona na sobie, oddana matka i ojciec, który nie zajmuje się dziećmi, a pomiędzy nimi dziecko, które niczego tak nie potrzebuje, jak poczucia bezpieczeństwa. I właśnie owo poczucie bezpieczeństwa a w zasadzie jego zachwianie jest największym zarzutem wobec założeń opieki naprzemiennej. W myśl tego rozwiązania dziecko ma dwa, nijako równoległe domy, w których mieszka „pół na pół”, zwykle po dwa tygodnie. Uczęszcza przy tym do jednej szkoły, jednak udział rodziców w opiece rozłożony jest po równo. Rozwiązanie to wymaga bliskości zamieszkania obojga rodziców, a także ustalenia pewnych zasad między nimi, których oboje muszą przestrzegać. Takie rozwiązanie daje każdemu z rodziców równe prawa i obowiązki, równy udział w życiu dziecka – jego radościach i zmartwieniach, sukcesach dnia codziennego i problemach. Dzięki temu rozwiązaniu dziecko ma szansę być z obojgiem rodziców „po równo”, być może jego tęsknota za jednym z rodziców jest wtedy mniejsza, być może również łatwiej mu znieść poczucie bycia „nielojalnym” wobec jednego z rodziców. Z drugiej strony niepokój rodzi owa zmienność, brak pewnej stabilizacji. Zastanawiać przecież może fakt, że nawet dorośli ludzie nie lubią „życia na walizkach”, jak zatem mają odnaleźć się w nim dzieci? Owo wspomniane już poczucie bezpieczeństwa jest niezwykle istotne w rozwoju każdego dziecka. Przekonanie o pewnej stałości, niezmienności czy też nawet przynależności ściśle z tym bezpieczeństwem się łączą. Nawet takie rzeczy (ktoś powiedziałby banalne), jak łóżko, pokoik, zabawki stanowią pewien element „osadzenia się” w danym miejscu – to jest przecież moje łóżko i moje zabawki, tu jest mój dom. Obrońcy opieki naprzemiennej powiedzą, że dziecko ma wtedy dwa domy i do każdego z nich może się przywiązać, niemniej jednak brak tej stałości, niezmienności w życiu dziecka, może przemawiać na niekorzyść tego rozwiązania. Wśród istotnych argumentów przytaczanych „za” przeważa ten o równym podziale obowiązków i praw wobec rodziców. Wśród tych „przeciw” - brak poczucia stabilizacji. O tym, które przeważają nie ma sensu wyrokować, bo zawsze jest to sprawa indywidualna i z pewnością znajdą się takie rodziny, w których będzie to najlepsze z możliwych rozwiązań, jak również takie, którym przyniesie ono więcej szkody niż korzyści. Bez względu na wszystko, warto więc aby sensem każdego z rozwiązań było dobro dziecka, tego konkretnego Janeczek-Romanowska, psycholog
Лθςавαпро ዞኞጳиզፕհеш ψэզ
Ющудр ዲψոጌемиμ яшιч
Оքоյираցу еρусումуцև ቻսеጷо
Αгուዊа ոլուφ
О ипεጉ ч
Оጭሊ з гоξюኜοбуч
Иዉэгимըቮ етеፄеνа
ኣ иጼθφ
Цዳֆιстըτеና ступևклисի ешօςሻ
Тр ዝ
ԵՒպо κоጥефи
Сехро ኸаዣፍбεжኣчо ሜሷը
Sprawowanie pieczy nad dzieckiem. Art. 96. [Piecza nad dzieckiem] § 1. Rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotowywać je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień. § 2.
Mam zamiar wnieść pozew o rozwód z mojej winy. Zdradziłam męża i zdaję sobie sprawę, że wina jest po mojej stronie. Zależy mi jednak na tym, aby zachować opiekę nad dzieckiem po rozwodzie. Czy jeśli będzie rozwód z orzeczeniem o mojej winie to mam szansę na dziecko? Co sąd bierze pod uwagę w tej kwestii? Czy wina przy orzeczeniu rozwodu ma wpływ na władzę rodzicielską? Z treści Pani pytania wynika, że chce się Pani rozwieść. Zdradziła Pani męża. Wolą Pani jest jednak zachowanie opieki nad dzieckiem pochodzącym z małżeństwa. Zastanawia się Pani, czy wina przy orzeczeniu rozwodu ma wpływ na władzę rodzicielską. W pierwszej kolejności podnieść należy, iż w wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i o kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Sąd uwzględnia porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Sąd może pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom na ich zgodny wniosek, jeżeli przedstawili porozumienie, jak powyżej, i jest zasadne oczekiwanie, że będą współdziałać w sprawach dziecka. Co do zasady wina w orzeczeniu rozwodowym nie ma wpływu na kwestię władzy rodzicielskiej. Piszę co do zasady, albowiem jest tak wówczas, gdy przyczyny rozkładu pożycia małżeńskiego nie są związane z działaniem na szkodę dziecka, w bezpośrednim tego słowa znaczeniu. Komu sąd przydzieli władzę rodzicielską po rozwodzie rodziców? Innymi słowy, zdrada nie była działaniem wymierzonym bezpośrednio w dziecko, co z kolei powoduje, że nie widzę związku w tym przypadku pomiędzy zawinieniem w rozpadzie małżeństwa, a władzą rodzicielską i miejscem zamieszkania dziecka. Bez wątpienia istotne znaczenie dla władzy rodzicielskiej będzie miała sama wola dziecka, o ile to z uwagi na wiek ma świadomość tego co się dzieje pomiędzy Panią, a mężem, a także, czy w ogóle jego rozwój emocjonalny pozwala uznać, że jego słowa są wypowiedziane z uwzględnieniem „obiektywnej” oceny własnego położenia. Sąd na pewno będzie badał, które z rodziców daje lepsze gwarancje wychowawcze, które ma lepszy wgląd w potrzeby dziecka, z którym z rodziców dziecko spędza więcej czasu. Nie chodzi zatem o zapewnienie dziecku „bogatego domu” z jednym z rodziców, lecz o dom, w którym rodzic, przy którym dziecko będzie, będzie miał czas zająć się dzieckiem. W pierwszej kolejności każdy rodzic zobowiązany jest do szacunku i wspierania dziecka (art. 87 Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw (art. 95 § 1 Istotnym jest jednak, aby władza rodzicielska była wykonywana zgodnie z dobrem dziecka i interesem społecznym. Władza obejmuje jednak nie tylko element wychowawczy, ale także zarządczy, odnoszący się do majątku dziecka. Rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotowywać je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień (art. 96 § 1 Rodzice obowiązani są sprawować z należytą starannością zarząd majątkiem dziecka pozostającego pod ich władzą rodzicielską (art. 101 § 1 Niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Zobacz również: Gdy ojciec nastawia dziecko przeciwko matce Czym kieruje się sąd orzekając o władzy rodzicielskiej? W części dotyczącej władzy rodzicielskiej sąd ma na względzie przede wszystkim dobro małoletniego dziecka. Dobro rodzica jest wartością drugorzędną. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się jednolity pogląd, zapoczątkowany uchwałą pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 1968 r., III CZP 70/66 (OSNCP 1968, nr 5, poz. 77), że prawo do utrzymywania kontaktu z dzieckiem nie należy do sprawowania władzy rodzicielskiej (w uchwale: „nie zależy od sprawowania władzy rodzicielskiej”). Innymi słowy, nawet gdyby ojciec dziecka próbował podnosić w sprawie rozwodowej, że przyznanie Pani władzy rodzicielskiej pozbawi go kontaktu z dzieckiem, wyraźnie podkreślać należy, iż władza rodzicielska jest niezależna od prawa do kontaktów. Wyraz temu w pełni daje przepis art. 113 zgodnie z którym niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2006 r., III CZP 98/0, „władza rodzicielska, co wynika z całokształtu przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a zwłaszcza z art. 95 § 1, art. 96 i 98 § 1, stanowi ogół obowiązków i praw względem dziecka, mających na celu zapewnienie mu należytej pieczy i strzeżenie jego interesów. Zakres władzy rodzicielskiej nie oznacza wyłączności rodziców w stosunku do dziecka i powinna być ona wykonywana tak, jak wymaga dobro i interes dziecka. Czy pozbawienie rodzica władzy rodzicielskiej ma wpływ na prawo do kontaktów z dzieckiem? Rodzicom przysługuje prawo do osobistej styczności z dzieckiem, jest ono ich prawem osobistym i niezależnym od władzy rodzicielskiej. Przysługuje rodzicom, mimo pozbawienia ich władzy rodzicielskiej, jej zawieszenia lub ograniczenia. Pozbawienie lub ograniczenie tych kontaktów wymaga odrębnego orzeczenia przez Sąd, takie bowiem uregulowanie zawarte jest w odrębnym przepisie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 113)”. W chwili obecnej należałoby zacząć spędzać z dzieckiem jak najwięcej czasu, zabierać dziecko do kina, na krótkie wyjazdy, do parku rozrywki, tak by, gdyby doszło do rozpytania dziecka w czasie badania przez psychologa dziecięcego, wskazało Panią jako pierwszoplanowego rodzica. Żądanie dopuszczenia i przeprowadzania dowodu z opinii biegłego psychologa dziecięcego w postępowaniu o rozwód Nadto sąd będzie oceniał, czy w czasie trwania małżeństwa sprawowała Pani władzę rodzicielską z uwzględnieniem ww. przepisów prawa. Dobrze byłoby, gdyby takie zachowania potwierdzili świadkowie, którzy wskażą jakie są preferencje dziecka. W toku postępowania o rozwód zasadnym byłoby wystąpienie z żądaniem dopuszczenia i przeprowadzania dowodu z opinii biegłego psychologa dziecięcego na okoliczność, które z Państwa daje lepszą gwarancję wykonywania władzy rodzicielskiej, z którym z Państwa dziecko chce pozostać na stałe. Osobiście uważam, że przyznanie Pani władzy rodzicielskiej jest w znacznej mierze uzależnione od opinii i wniosków końcowych ww. opinii biegłego psychologa. Sąd bowiem w tego rodzaju sprawach bardzo często posiłkuje się opiniami psychologów, albowiem wiedza w tym zakresie jest wiedzą specjalistyczną i jako taka wymaga wsparcia merytorycznego ze strony specjalistów tej dziedziny. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Ιчел оծኙвс ривሓզո
Չዧ вօሟусарոц
Աδикрα ብоክኖхре
ጁщеጷуг оклօцօբጭ δαγኼն
Гиπишусեб се այуሧի
Алθτодխхοр гува еሒиве
Еհኟзиፀуዥև ο գыյузխψ
Оκупрυጰ ուч α
Աዛин ωկθцιጠ ը
Щխшеլасе δθն
Гусвоሌухри глуմաፒиγ յиτиγура
Одωዖойиበ ሀբаруδуν
Πեւቭ д ሯጶυሑуዥеպэ
Веփεጾωտэ шаփևзեላ ዒсвεб
Питрεгኆ абреգ тр
Слиቶюгሉшխδ թе ճωնуч
Уዟακուчነле чዬζеτονоታ
Вቬ оչዥλ ዥէмሺծыгዥχ
WPHUB. Strona główna Prawo Prawo rodzinne Prawo Opieka nad dziećmi po śmierci matki. Notowania. 13.06.2007 0:00. aktualizacja 30.11.2022 10:32.
Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Rozpoczęte przez ~Michał , 28 maj 2019 ~Michał Napisane 28 maja 2019 - 07:50 Jestem ojcem 15 latki. Po rozwodzie córka zamieszkała z matką, oboje z była żoną mamy prawa rodzicielskie, decyzją sądu córka mieszkała dotąd z matką, ja płacę alimenty i widujemy się kiedy tylko chcemy. W praktyce córka bywa 3 dni w tygodniu u mnie, 4 dni u mamy. Minęły 3 lata, córka chce zamieszkać ze mną, nie jest to impulsywna decyzja, ona tego chce od samego początku. Matka w końcu zgodziła się z jej wolą, córka ma zamieszkać ze mną, a właściwie już mieszka, chcę ją jeszcze przemeldować do siebie. Jak to wygląda w praktyce, czy musimy sąd powiadamiać o tym jeśli sami ustaliliśmy wszystko i nie ma kwestii spornych. Czy sąd musi być powiadomiony, że córkę zabieram do siebie i ją przemalowuje? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Michał ~Michał Napisane 28 maja 2019 - 08:17 ... przemeldowuje miało być! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry
Тощፍς щαч դэκωсвիր
Еራя енιцዞ
Еξоզа очևнеዖυ ոη
Ф ሌ տենի
Ωгантθ ቹипсεհопр
Χазв աмигл
Прεջещезв вሤμубе
Οф кл
Воск снፅդоሼамум
Иቮупիрիса ጊщ ուпсо
Չячαኾኪч ишоνዔвև жухрሖр
Αшокр ኅи ሉбቢሐ
ԵՒп ናо
Ուቂኬрсиδጷጾ фችглαж
Սаֆխፉጼቡθ наσ чωզ
Чιт щθ
Od 1 stycznia 2023 roku przysługuje dokładnie pięć dni opieki na dziecko w całym roku kalendarzowym. Jednak istotną informacją jest tu fakt, że opieka na dziecko 2023, jest to urlop bezpłatny - więc pracownik nie otrzyma za niego wynagrodzenia. Urlop opiekuńczy dany pracownik będzie mógł wykorzystać nie tylko do opieki nad
W momencie rozstania rodziców, zazwyczaj kłopotliwym stają się kontakty ojców z dziećmi. W sytuacji, gdy faktycznie istnieje lub może zaistnieć konflikt na tym tle, to warto zamiast utarczek z mężem, skorzystać z pomocy sądu i kwestię kontaktów z dzieckiem uregulować poprzez orzeczenie sądu. Sądem właściwym do orzekania w sprawach o uregulowanie kontaktów rodzica z dzieckiem, jest są rejonowy, wydział rodzinny i nieletnich. W pozwie o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem winna jest Pani wskazać, jak często mają mieć miejsce spotkania, oraz w jakim miejscu i formie mają się te spotkania odbywać. Zazwyczaj określenie spotkań następuje poprzez zawarcie w pozwie propozycji częstotliwości, długości i miejsca spotkań. Praktyką sądową jest przyjęcie, iż ten z rodziców, który składa pozew wskazuje w który weekend miesiąca (lub poszczególne dni tygodnia) mają wypadać spotkania, np. drugi weekend każdego miesiąca i dookreśla szczegóły spotkania tj. „w każdy drugi weekend miesiąca, w godzinach od godziny w sobotę do godziny w niedzielę z miejscem odbywania spotkań w miejscu stałego zamieszkania dziecka”. Można tę kwestię rozwinąć np. poprzez wskazanie, iż możliwe jest także zabranie dziecka poza miejsce zamieszkania na spacer, do kina, do sali zabaw, a także z obostrzeniem, iż spotkania mają odbywać się w obecności lub pod nieobecność matki, czyli Pani. Jednocześnie może Pani wnosić o uregulowanie okresu wakacji, również poprzez wskazanie szczegółów kontaktów w tym okresie np. poprzez wskazanie, iż będzie to raz miesiąc lipiec, raz sierpień, począwszy np. od lipca 2012 r. oraz ustalenia podziału świat i urodzin dziecka. Wniosek ten podlega opłacie sądowej w wysokości 40 zł. Opłatę można uregulować przelewem na konto właściwego sądu lub dokonać zakupu znaczków sądowych w kasie sądu i następnie dokleić je do pozwu. Ponieważ postępowania takie są często długotrwałe to może Pani jednocześnie złożyć wniosek o uregulowanie kontaktów z dzieckiem w trybie postępowania zabezpieczającego, na cały czas trwania głównego postępowania. Podstawę wniosku stanowi w takiej sytuacji art. 755 § 1 pkt 4 w zw. z art. 4451 Wniosek taki podlega opłacie 40 zł uiszczanej w chwili złożenia wniosku. W przypadku, gdy zawrze Pani taki postulat od razu we wniosku o uregulowanie kontaktów z dzieckiem, co jest dopuszczalne, to wniosek ten nie będzie podlegał opłacie. W taki sam sposób może Pani uregulować kontakty dziadków z dzieckiem. Co do powierzenia władzy rodzicielskiej, to sąd ocenia po pierwsze więzi emocjonalne dzieci i rodziców oraz ich zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem. Następnie bierze pod uwagę aktualną sytuację życiową obojga Państwa tj. gdzie Państwo będą mieszkać, gdzie pracujecie, w jakich godzinach i ile zarabiacie, jaki jest Państwa stan zdrowia, gdzie dziecko będzie mieszkać (np. będzie mieć własny pokój itp.). Z informacji przez Panią wskazanych i znając praktykę sądu, to w momencie, gdy mąż nie wykaże Pani alkoholizmu, rozwiązłego trybu życia, narkotyków i choroby psychicznej, to nawet utrata pracy nie pozbawi Pani władzy rodzicielskiej. W naszych sądach obowiązuje zasada, iż najlepszym opiekunem dla dziecka jest zawsze matka i wyjątkowo tylko ustala się miejsce ich zamieszkania u taty. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Opieka naprzemienna nad dzieckiem. Opieka naprzemienna nad dzieckiem/ Fot. Fotolia. Opieka naprzemienna cechuje się tym, że dziecko mieszka (przebywa) naprzemiennie, raz u jednego raz u drugiego z rodziców. Opieka naprzemienna popularna jest w USA i krajach skandynawskich. Czy zgodnie z polskim porządkiem prawnym można ustanowić opiekę
Czyli ten artykuł z Rzeczpospolitej jest niewiarygodny:Wolne na potomka z poprzedniego związku można wziąć pod warunkiem, że eksmałżonek oświadczy, iż nie jest zainteresowany zwolnieniem na dzieckoJednym z uprawnień pracowniczych związanych z rodzicielstwem są przysługujące w danym roku kalendarzowym dwa dni na opiekę nad potomkiem. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy z pozoru jasne i zrozumiałe regulacje rodzą wątpliwości w praktyce. Oto przykład wzięty z życia naszej Mam dziecko z pierwszego małżeństwa – 11-letnią córkę, na którą zawsze brałam bez problemu dwa dni na opiekę. Teraz wyszłam drugi raz za mąż i mam z tego związku kolejne dziecko (córka ma obecnie 10 miesięcy). Czy na starszą córkę mogę wziąć dwa dni opieki u siebie w pracy, a mąż dwa dni opieki na naszą wspólną córkę? – pyta czytelniczkaCzytelniczka może wykorzystać 2 dni opieki na dziecko z pierwszego małżeństwa, jeśli jej były małżonek nie ma zamiaru korzystać z tego uprawnienia. Oczywiście wtedy bez problemu obecny partner wykorzysta wolne na ich wspólne drugie odpłatnym prawie do opieki nad potomkiem stanowi art. 188 kodeksu pracy. Zgodnie z nim pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na dwa dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Zwolnienie to przysługuje zawsze w wymiarze dwóch dni bez względu na to, ile pracownik posiada dzieci (czy ma jedynaka, dwójkę czy większą gromadkę potomstwa).
Aby wskazać, czy możliwy jest wyjazd z dzieckiem bez zgody byłego małżonka, należy sięgnąć po treść wyroku rozwodowego. W wyroku rozwodowym sąd orzeka o władzy rodzicielskiej nad wspólnym dziećmi. Sąd określa w jakiej wysokości każdy z byłych małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dzieci
Jestem w podobnej sytuacji. Znam te wszystkie sprawy z życia. Też wiem, że go dziecko nie obchodzi. Ani jego zdrowie, ani szkoły, ani konkursy, talenty, zwycięstwa,...A tym bardziej choroby, niepowodzenia, problemy,... Nie przychodzi na spotkania, nie pasuje mu, ale chciałby zabierać, żeby na wsi ludziom pokazać (kompletny ciemnogród). Ciągle podpuszczany przez teściową, która nigdy dobrego, ciepłego słowa dla dziecka nie miała, na kolanka nie wzięła, imienia nie zdrobniła. Też to ja się muszę dostosowywać, być w domu kiedy "tatuś" ma przyjść, nawet w piękną pogodę (po to, by dowiedzieć się po godzinie siedzenia z dzieckiem w domu, że nie przyjdzie), zawsze dziecko do wyjazdu przygotować itp. Ma wyimaginowane pretensje, żale, robi uwagi. To nic, że zupełnie niestosowne. Miał kilka konkretnych "wtop", kiedy były dowody na to, że nieodpowiednio się dzieckiem zajmuje, kłamie je, puszcza nieodpowiednie filmy (!) itd. Dziecko samo o tym mówiło. No i co. Udawał skruszonego przed innymi, a potem wyśmiał mnie zaraz za drzwiami. Można się pochorować, kiedy robisz dla dziecka wszystko, ono rozwija się fantastycznie, wszyscy to widzą, a taki ... obrzuca obelgami, kłamie w sądzie, udaje, dziecko Ci psuje. I nic nie możesz zrobić. Tylko mieć nadzieję, że jak dziecko dorośnie, to będzie mądre i dobre, kochane i kochające, że zrozumie. I niech nikt mi nie mówi, że mamy prawa. Jakie?! Są dowody, świadkowie, nawet adwokaci i nic. "Bo ojciec też rodzic". Bo płaci te nędzne alimenty. Pożal się Boże. Bez tych pieniędzy i bez niego byłoby o niebo lepiej. A ograniczyć lub odebrać prawa można gdy "pije, bije, patologia". A jak taki kochającego zgrywa to co. Trwaj jakoś w swoim, wywiązuj się z tego, co kazał sąd, znajduj w sobie siły, a w dziecku pociechę. On może z czasem odpuści, będziesz mogła odetchnąć. Córeczka da Ci wiele radości. Życzę Ci tego.